A ja się przemogłem i zacząłem oglądac wybielacz (Bleach).
70 pierwszych odcinków ok, ale potem, jak już (
uwaga spoiler)
Ukryty tekst:
uratowali Rukię i zaczęli walczyć z Bountou (czy jak się to tam pisze

) powiało nudą
Nadal polecam Seirei no Moribito. Jestem na 17/26 epie. Jeżeli ktoś lubi klimaty typu adventure, to anime jest dla niego ;>
A jak już skończę Seireia, dotrę do końca Higurashi no naku koro ni, to chyba obejrzę sobie GTO (Great teacher onizuka).