Ja chyba wierze..w kazdym razie moge miec dowod, przez innych na 100% uwazany za zbieg okolicznosci. Ale mi sie jednak wydaje ze az takich zbiegow okolicznosci to nie ma :| W Pol godziny [dokladnie!!] przed smiercia babci zatrzymal sie jej zegar, wiszacy w kuchni. Ktos powie hahah....ktos zapomnial go nakrecic..takich zbiegow okolicznosci nie ma....teraz w jej kuchni, gdzie zawsze bylo cieplo, nie da rady zagrzac a po calym domu sa poprowadzone rury od kominka ktore daja duzo ciepla.
__________________
-::: Zaiste wielkiego trzeba zaślepienia i wielkego zadufania aby posokę lejącą się z szafotu nazywać sprawiedliwością :::-
Vysogota z Corvo
Andrzej Sapkowski
|