Boty na dwarfach
Cóż, nie da się ukryć że jest to narastający problem. Rok temu można było swobodnie zwyzywać gracza, który zabija nam potworki na których skilujemy i rzecz jasna odzew był pewny.
A teraz...
Niestety, booty opanowały kopalnie dwarfów. Praktycznie w każdej znajduję dwóch-trzech stałych bywalców wspomagających swe granie NG. Z każdym można pogadać, zazwyczaj w przypadku knightów słyszę "exura" a jeśli trafi się druid albo sorcerer "exura gran".
Mam więc pytanie co zrobić z owym procederem? Od kilku dni, wieczór w wieczór raportuje tych samych delikwentów a oni zamiast dostać bana mają coraz wyższe lvle.
|