Zobacz pojedynczy post
stary 14-10-2008, 16:54   #23
noob^^men
Guest
 

Posty: n/a
Domyślny

spojrzenie oczami nowego:

niedawno założyłem konto, wcześniej grałem dobrych kilka lat temu, jakoś mnie tknęło, żeby znowu zacząć :>

na początku założyłem konto na normalnym serwie, po wyjściu z roka idę sobie do depo a tu po drodze ni z gruchy ni z pietruchy koleś mnie zaatakował i ubił, bez przyczyny o tak :> może miał zły dzień, więc z punktu widzenia nowego, na zwykłym serwie ciężko jest rozwinąć postać od 0, teraz według mnie jedynym wyjściem jest zrobienie na roku ze 30lvl, żeby spokojnie wyjść, aby byle noob mnie nie ubił, a i to może nie pomóc...

co do no pvp, obecnie gram na serwerze Guradii i rzeczywiście, mnóstwo chamstwa, złodziejstwa i to wszystko polacy, a raczej gówniarze "polaczki"...
Co mnie boli:
-szukanie frajerów na tekst typu: "oddam itemy za zaufanie, bo kończę grę", to wszystko polacy, w życiu nie widziałem, żeby taki tekst był w języku angielskim, co gorsza znajdują się tacy gotowi zaufać i oddać swoje całe eq, żerowanie na niewiedzy nowych. Jeszcze jakoś nie widziałem, żeby ktoś rzeczywiście oddał itemy, a osoby które w ten sposób straciły eq już parę razy widziałem...
-kilowanie potworów "nie swoich"(no nie wiem jak to się fachowo nazywa :>), to szczególnie mogę zauważyć w godzinach południowych, może wynika to z faktu, że nie ma rzeczywiście co kilować, bo jest tłok i respawny za wolne, a może z tego, że wtedy zaczynają grać gówniarze, gdyż skończyły się lekcje w szkołach, jakoś w godzinach porannych, jest więcej kultury...
-proszenie o darmowe itemy(a nawet wymuszanie), też właściwie takie zachowania praktycznie tylko u polaków mogę zaobserwować, noby chodzą i aby pils potrafią mówić i żebrają, za parę lat te dzieci jak dorosną będą chodzić po ulicy i żebrać o parę groszy na wino...

szczyt chamstwa:
dziś podchodzi do mnie jakiś kolo i mówi, że się znamy, ja na to że jakoś nie kojarze, on że się z reala znamy, dodał, że chodzimy do jednej klasy,
a to jest dość ciekawe bo ja już do szkoły nie chodzę :> jak się dowiedział, zmienił zeznania, że on też nie chodzi i wyszło masło maślane z jego gatki, po prostu chciał po znajomości(udając, że się znamy) itemy wyłudzić, jak można być takim nobem? to przechodzi ludzkie pojęcie, co się dzieje na no pvp, ale z dwojga złego, wolę trochę pożyć na no pvp
  Odpowiedz z Cytatem