Cytuj:
Oryginalnie napisane przez 9-NINE
A uczenie licealistów myślenia to trochę tak jakby zacząć budowę domu od dachu.
|
wrecz przeciwnie, nie uczenie ich myslenia to jakby budowanie domu bez dachu.
Matematyka w podstawowce i gimnazjum spelnia role przygotowawcza do tego, zeby wejsc na wyzszy poziom jej rozumienia. To jest szlifowanie aparatu matematycznego, ktory nastepnie sie wlasciwie wykorzystuje. Wlasciwa matematyka zaczyna sie gdy zaczynacie przerabiac geometrie przestrzenna i analize matematyczna, co przypadalo ( chyba ze juz to wyrzucili co byloby absurdalne ) akurat na liceum, bo na gimnazjum jest to zwyczajnie za trudne.
Cytuj:
Łatwiej jest wpoić wiedzę dzieciom niż nastolatkom
|
Nie zauwazasz, ze nie chodzi tu o wiedze, a umiejetnosc jej wykorzystania, i to w dosc nietypowej dziedzinie. Gimnazjaliste da sie nauczyc rachunku calkowego, ale z poczuciem go maja problemy niektorzy studenci.
Cytuj:
Największym problemem i winowajcą głupoty jest system edukacji, który nie uczy, tylko przerabia program
|
I to jest wlasnie
clou calego problemu. Zmiana podejscia do nauczania moglaby zaowocowac poprawa jakosci i atrakcyjnosci nauczania, co w konsekwencji mogloby rzutowac na podejscie do przedmiotu, i zdawanie matematyki na maturze w sposob naturalny, a nie z takiego czy innego przymusu.