No cóż, opowiem swoją historię.. Nie wiem co liczy się jako lure..

Właśnie doszedłem do forum. (dzień dobryy)
No więc po przejściach w lochach wypełzłem. Ale okazuje się że droga, którą przylazłem, jest zagrodzona Jungle Grass. Poszedłem inaczej. Spotkałem jednak amazonki, które zaczęły mnie obrzucać nożami(?). Zwiałem na północ, gdzie niestety spotkałem swoją zgubę

Ubiła mnie spora chmara waspów (jakieś 5, 6?).