Cytuj:
Oryginalnie napisane przez qq2
Po 1. Ten specyficzny bassik przypomina mi Manieczki... Czyli sh!t. ;<
Po 2. To jest jakiś cieniutki remix Deepack'a - The Prophecy. ;[
Po 3. Filmik pr0 evul gangsta kozaczy, ale wśród realiów 10-latków, którzy w Tibii osiągnęli max. 20 lvl.
End : )
|
Po pierwsze:
Manieczki to wieś niedaleko Poznania, a nie rodzaj muzyki. W tej wsi znajduje się jeden z najpopularniejszych klubów w Polsce - Ekwador, a jednym z djów jest Hazel. Za tym klubem nie przepadam za muzykę jaką tam preferują, czyli stupid house. Jest to połączenie hard house i dance, na siłę można to zaliczyć jako techno. W Polsce popularna nazwa owego czegoś to wiksa.
Po drugie:
Hardstyle rox!!!!!
Po trzecie:
Zgadzam się.