No ja tez dzisiaj z glownym faworytem 2-1 w plecy,no ale zadowolony jestem bo balem sie nawet dwucyfrowki,wkoncu spadkowicz z V wiec mogl poorac,do remisu braklo nie wiele ale coz.W sumie ostatnio nie zwracalem uwagi na finanse i uzbieralo sie 7kk i glowkuje na co to spieniezyc

. Po dwoch kolejkach 0 pkt, stosunek bramek 2-5 i nastepna kolejka z rownie wymagajacym rywalem.