A jak Rook widzę dosyć czesto. Jedną postać założyłam po to, żeby jako tako nauczyć moją koleżankę grać i sobie na niej zostałam, bo polubiłam. Już mnie roznosi jak widzę jak mało mi zostało, żeby zostawić Rook z tyłu i nigdzie nie ma żadnych porządnych potworków. A jak już się coś znajdzie to zaraz mi go ktoś kradnie. Tylko mi się ciśnienie podnosi, ale coś mi się zdaje, że już nie będę na Rooka wracać nigdy. Dostaję mdłości.
Doda Elektroda - ten gościu na którego trafiłaś to już musiał być noobem do kwadratu. Jak ja kogoś przesuwam to zwykle kończy się na "fuck u" i tyle.
|