Graficznie? Masakra. Brzydka krew podczas wbijania miecza w Carla. Zbyt kanciaste przejścia terenu. Ta góra to apokalipsa... Po kiego grzyba używałeś cały czas tych samych elementów? Teraz wygląda zbyt jednakowo, zbyt prosto. I te pioruny, co one tam robią? Aaa, i jeszcze się przysram o outfity. Nie są twoje - na bank. Ciekaw jestem czy masz na nie pozwolenia... Efekt snu ujdzie.
Do tekstów nic nie mam. Zwykłe proste teksty, pisane prostym językiem. Błędów nie widziałem. Fabuła jakoś się świetnie nie zapowiada, no ale pożyjemy - zobaczymy. Powodzenia przy następnym odcinku ;p.
|