Barca w deszczu 4-1 w przód

Xavi, Messi, Xavi, Dani Alves. Przy wolnym Alvesa w sumie to samobój bo piłka ewidentnie zmieniła tor lotu bo próbie wybicia piłki przez obrońce Malagi. Na onecie i gazeta.pl napisali, że to Xavi strzelił choć piłki nie dotknął
