Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Bloodwin
Kwestia tego, że chłopacy NIBY są niedojrzali psychicznie jest bardzo prosta. Co innego bawi/śmieszy/interesuje etc facetów a co innego dziewczyny. Stąd wynika ta RZEKOMA "niedojrzałość psychiczna". 
|
No z ust mi to wyjąłeś. To samo jest u mnie. Czy to, że lubię się czasami pośmiać, coś krzyknąć, przypał porobić itp znaczy, że jestem niedojrzałym? A co z tym, że w poważnych sytuacjach potrafię być poważnym i odpowiedzialnym?