Jak informuje dzisiejszy "Polska The Times", kadencja prezesa Grzegorza Laty może okazać się najkrótszą w historii PZPN. Są bowiem podstawy prawne do unieważnienia wyborów.
Chodzi o odebranie mandatu przez Walne Zgromadzenie delegatowi Sylwestrowi Cackowi oraz wybranie na wiceprezesa do spraw piłki zawodowej, czyli ekstraklasy i I ligi, Janusza Matusiaka, który reprezentował na zjeździe de facto dwa okręgi.
- Od początku przekonywałem, żeby się nie wygłupiać i nie odbierać Cackowi mandatu, bo może być to powód do podważenia wyników głosowania. I w moim przekonaniu, niestety, śmiało można to zrobić. Przepisy PZPN mówią jedynie, że nie można być we władzach dwóch spółek, ale Cacek jest tylko we władzach Widzewa, a nie Cracovii, skąd otrzymał tylko pełnomocnictwo na reprezentowanie klubu, co nie jest zabronione - twierdzi prawnik PZPN, mecenas Jacek Kryszczuk.
- Na dwoje babka wróżyła. Wszystko dlatego, że przepisy związkowe są niespójne i można je różnie interpretować. Moim zdaniem popełniono błąd, że poddano pod głosowanie wniosek o odebranie mandatu delegata panu Cackowi.Jeśli prawnicy PZPN zauważyli nieprawidłowości, powinni byli zareagować przed rozpoczęciem zjazdu. A skoro przyznali mandat panu Cackowi, to teraz mają problem - mówi Romana Troicka-Sosińska, sekretarz Trybunału Arbitrażowego przy PKOl.
Ewentualne uchylenie przez sąd uchwały odbierającej delegatowi prawo do głosowania w konsekwencji podważy kolejne uchwały Walnego Zgromadzenia PZPN, a to z kolei spowoduje unieważnienie wyborów nowych władz związku.
Poważne wątpliwości budzi również udział w głosowaniu Janusza Matusiaka.
Jako członek zarządu Łódzkiego Związku Piłki Nożnej reprezentował na zjeździe jako delegat Wisłę Płock, czyli klub należący do zupełnie innego okręgu - Mazowieckiego ZPN. To swoiste rozdwojenie Matusiaka absolutnie nie przeszkadzało wyborcom w wytypowaniu go na zaszczytną funkcję wiceprezesa do spraw piłki zawodowej.
Pożar stara się gasić Grzegorz Lato, który wydzwania do ministra Mirosława Drzewieckiego, prosząc o spotkanie. Jak na razie - bezskutecznie.
a tu kilka śmiesznych komentów
szopki ciąg dalszy oj Polaczki, Polaczki tylko do szabelki tzn. wypitki i wybitki
Oj bedzie sie działo, a już nachlali sie za sukces wyborczy.
Janek Tomaszewski dał chyba na msze.
lato, lato, i po lecie !!!!!
Lato - PAPA

Czas na godnego Prezesa PZPN żeby Polska przestała się wstydzić - BOŃKA.
___________
Takie rzeczy to tylko w polsce
