dobra troche teorii.
Kazdy wie ze zablokowac mozna 2 hity w ciagu tury walki ( 2 sek ). Kazdy nastepny atak w turze wchodzi na armor, co tez duzym zaskoczeniem nie jest. Wiemy rowniez, ze sposrod 2ch pierwszych atakow w turze istnieje pewna szansa ( okreslona shieldingiem ) ze atak nie zostanie zablokowany ( nieudany blok ale jednak blok ). Co malo kto wie, pierwsza sytuacja rozni sie od drugiej dosc znaczaco. W przypadku pierwszym cios wchodzi jak w maselko, obrazenia sa ograniczone jedynie armorem. W drugim - shielding zdaje sie absorbowac czesc obrazen. Latwo to zaobserwowac np atakujac hydre solo i z 2 kumplami, w drugim przypadku hity powinny byc odrobine wieksze. To tak w telegraficznym skrocie.
Wracajac do twojej propozycji: zaatakowanie typowego celu 5 razy w turze oznacza mniej wiecej tyle, ze 2 pierwsze ataki moga ( chociaz nie musza ) byc zablokowane, 3 nastepne zablokowane nie sa. Przy zalozeniu przyzwoitych skillow i uzbrojenia mozna swobodnie zalozyc, ze niezablokowane zadadza 200+ obrazen, w pewnych przypadkach nawet pod 350-400. Elementarna matematyka podpowiada, ze daje nam to od 1000 do nawet 1,5 tysiaca dmg na ture walki za zaproponowane 100 many, w pojedynczy cel. 6-8 sekund na demona.
|