Jedna wypowiedź Kopera mnie natchnęła do przemyśleń

Otóż, nie macie wrażenia, że ostatnio fake'i są troszku przeładowane efektami (mój z resztą też)?
Osobiście popieram ulepszanie lokacji, za pomocą efektów (czyli tu kolory podrasować, tu mgiełkę, tu zabrudzenia), bo poprostu ładniej to wygląda - nadaje realizmu.
Chodzi mi o to, że właściwie w walkach itd. nikt już nie używa grafik z Tibii, tylko efektów tworzonych w Gimpie..
Co o sądzicie o tym całym przeładowaniu efektami?