Questowy paradoks
Na wstępie zaznaczam że nie życzę tu sobie quest spoolingu i sam nie będe go uprawiał. Pozatym nie chce tym tematem nabić posta tylko przedstawić pewien paradoks. No to zaczynajmy:
Quest (misja) jest to w załozeniu zadanie zlecanie ci przez NPCa. Polega ono często na dostarczeniu jakiegoś przedmiotu i otrzymanie za niego nagrody. Zgadzacie sie? No to kontynłujmy.
Jeśl jest tak jak stwierdziłem wyżej to każda wizyta u NPCa w celu sprzedanie czegoś to wykonywanie questu. Zobacz: mówisz że sell XXX jest to tak jakby pierwsze zagadanie do NPCa w celu otrzymania questu. Tak jak mówi się do niktórych NPC z questami "jakaś broń" itp. Podążacie za moi tokiem myślenia? No to przejdźmy dalej.
Mówiąc YES po zaproponowanej przez NPCa wymianie przyjmujemy questa. Jeśli nie mamy danego przedmiotu questa nie uda nam się wykonać, jednak jeśli mamy otrzymujemy za niego nagrodę (w tym wypadku pieniądze). I quest wypełniony. Takie quest można wypełniać nieskączenie wiele razy.
Co sądzicie o takim toku rozumowania? Może chcecie polemizować? Zapraszam do dyskusji. I prosze modów o nie kasowanie.
__________________
Już mnie na tym forum nie uświadczycie. Żegnam wszystkich.
|