Ja oglądałem pełnometrażówke i kilka odcinków. Jeden zapadł mi w pamięci jak Kenny szedł na kogoś imieniny. Został tam zaproszony. Jego matka na to "tylko pamiętaj zbieraj resztki ze stołu". I póżniej ta scena jak wkładał do worka wszystko co mu dali. Nie mogłem się powstrzymać od śmiechu

. Fajnie tak po wspominać stare czasy
