Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Igrex_reincarnated
Nie mów hop póki nie przeskoczysz. Poza tym pomaganie polakom to gównon warte słowa. Ja mam w dupie czy walcze po stronie swe czy pl czy br czy chuj wie co. Po prostu walcze ze swoimi ludźmi, wybieram strone tych, których lubię.
I skończcie wreszcie z tym pierdoleniem o dorwaniu shokeia w rl bo to jest żałosne. Mimo tego, że jestem jego przeciwnikiem w wojnie w tibii, to nawet bym z nim piwo wypił i nawet jak wy byście wpadli po niego, to raczej bym po jego stronie stanął, bo kurwa, robić takie rzeczy o gre to poniżej krytyki.
Do tego moge dac przykład Fare Draxa i Kartisa, którzy mimo wojny wciąż są moimi dobrymi kumplami 
|
swiete slowa tibia to tibia i tibia jest a rl jest rl i nie znaczy to ze trzeba klepac kogos w tibi i na rl