[Raul]

Widzę, że temat się rozwinął? Niestety nie było mnie z 2 godziny.
Dzielić forum na IRCowników i nie-IRCowników? A wiesz co mnie obchodzi, że nie umiesz sobie wejść na IRCa i tam trochę posiedzieć? Sorry, ale uważam, że większość znaczących coś użytkowników na tym forum tam dość często przebywa i mi wystarczy tyle. Grupa Royal Frytex, tak zapoczątkowana może i bezsensu, głupota w sumie się zgadzam, ale czemu ****a nie można założyć grupy Smakosze? Co ****a jedzenie to coś gorszego niż muzyka? Muzyka może mieć miliardy grup o c*** wie czym, a nie może być jedna, dosłownie jedna grupa Smakoszy o jedzeniu? Tak jak Oxy napisał. Dokładnie, MatKus na IRCu mówił, że nie założy tej grupy bo nie mielibyśmy o czym w niej gadać i kazał wszystkie tematy z tym związane pisać w OWIONie. She i Oxy napisali i co? I ****a bany. I to jest sprawiedliwość? Nie no ale nasi wszechwiedzący adminkowie nadal uważają, że jak coś raz postanowili to mają rację, przecież nie będziemy mieć o czym rozmawiać, tylko tych co się nie zgadzają to pobanujemy i dalej będzie spokojne życie. Problem jest w tym, że aby być Adminem trzeba mieć forum, aby mieć forum trzeba mieć dużo ludzi, a w taki sposób tylko ich tracicie przez swoje kaprysy. Jak to piękne było powiedziane w filmie "Gladiator" (reklama filmu, może bana dostanę?), że Rzymem nie rządzi Imperator, tylko tłum, on tylko spełnia jego zachcianki.
Jeszcze coś, wiem hoomik, że fajnie lizać dupy modom (ooo a tu nawet adminom co za okazja), ale nie umiesz spojżeć obiektywnie? Czy tylko umiesz gadać, że muzyka to nie to samo co jedzenie? To ****a lepiej nic nie pisz.