uwielbiam westerny i widzac zwykly filmik inspirowany nimi chetnie sie wypowiem.
pierwsze slowo jakie mi przyszlo na mysl to "swietne". film ma klimacik i choc smierdzi amatorszczyzna wywiera jak najbardziej pozytywne wraznie. szkoda, ze nie mieliscie statywu i krecone bylo z reki jednak to da sie wybaczyc w swietle calego "dziela". aluzje do "pewnego razu na dzikim zachodzie" Leone widac na pierwszy rzut oka i nie chodzi tu tylko o swietnie dobrana muzyke. moglo by byc troche wiecej dialogow ale koncowka nam to wynagradza.
troszke sie rozpisalem ale fajnie zobaczyc takie mile akcenty na tibijskim forum.
Polecam
@etoric
tak wiem troche sie podniecilem ale fajnie sie oglada
__________________
Oryginalnie napisane przez Notopeczek:
ja mialem wiekszy lvlv niz ty ilosc szarych komurek ktorych urzywales
Ostatnio edytowany przez Bartholomew - 15-11-2008 o 19:30.
|