Cytuj:
Oryginalnie napisane przez <hmm>
Załamała mnie reakcja 'starych' graczy na ten poradnik.
Nagle zapomnieliście, że tą grę zniszczyły właśnie poradniki/solucje/opisy? "Zmechanizujecie" sobie ją do granic możliwości. Co wam z tego przyjdzie, że na każdym kawałku mapy widzicie bota? Irytacje, zniechęcenie, bezradność?
Co za bzdura... dlaczego ktokolwiek powinien się tym zajmować? To jest Tibia nie Corewars! Gra w której wcielasz się w jedna z czterech profesji i grasz z innymi ludźmi, lub przeciwko nim... a nie walczysz z 'autonomicznym softem' sterującym jakimiś postaciami.
@Pan Klocek
Żałujesz ze na Twoim świecie nikt nie tępił botów? To napiszę Ci co by się stało gdyby tępił.
Ponieważ na rooku bocą z reguły te same osoby - po dwóch miesiącach opanowali by skryptowanie(copy/paste) na tyle że nie można by było ich ubić. Przez kolejne trzy miesiące znikali by sporadycznie dzięki interwencji GM. W końcu zirytowani wypuścili by farmę noobcharów na której kompletnie by im nie zależało... jednego dnia bana dostawałoby szesnastu... kolejnego na tym miejscu pojawiło by się kolejne szesnaście..
Przy odpowiedniej rotacji banów sprawa eq dla nowych rozwiązuje się po dwóch tygodniach.
Suma sumarum - obrywają najniższe levele, bo to im te noobchary zajmują raty/chickeny...
Taka była sytuacja na harmonii jak kończyłem zabawę, wiec nie jest to czcze gadanie.
Ameriov, fajny poradniczek. Możesz być pewny, że nikt nie będzie chciał napisać lepszego. Bije z niego taka doza samochwalstwa i pyszałkowatości, że ciężko przebić. GL w polowaniu na script kiddies, skoro Cię to bawi. Jesteś najlepszy  |
Jest w tym spora racja... Tyle że gdyby nie niektóre sporadyczne przypadki trapowania (100 lvl boci przez 80h) to raczej newbie nie miały by możliwości "posmakowana" tej gry. Sam widziałem nie raz takie przypadki... Człowiek (to był przykład, nie mówiłem o ogóle) ma wewnętrzne pragnienie zdobycia lvl'a, lecz musi isc do szkoły, co wtedy robi? Ma 3 możliwości:
- Iść do szkoły i oprzeć się pokusie (coraz mniej osób idzie tą drogą)
- Zacząć wagarować w domu lub kafejce (czasem się to zdarza)
- Włączyć bota i pójść do szkoły, czyli 2 w 1 (najczęstsza droga)
Zgadnijcie, co wybierze przeciętny gracz... (jeżeli takie zachowanie uznamy za "przeciętne")
No.. Jest jeszcze 1 motyw... Załóżmy:
Jarek bije 50 level przez 5 miesięcy, jest z tego bardzo dumny. Przychodzi do szkoły, gdzie Marek (Pff... czemu zawsze te imiona...) mówi, że wbije ten sam lvl przez dwa tygodnie, po czym udaje mu sie (boci dzień i noc), pomyślcie, co zrobi Jarek jak dowie się, jak jego kolega nabił ten lvl? W takiej (2D + prostota) grze nie da się uniknąc czegos takiego.
Morał? Jeśli nie chcesz, nie masz czasu/chęci, masz co innego do roboty itp., NIE GRAJ, nie ma sensu psuć "zabawy"(jeśli można tak nazwać klikanie na kilka pixelków) innym.
Zboczyłem troche z tematu, ale to raczej zbytnio nie przeszkodzi..
Sam poradnik jest dobry... (Bo co w nim miało by byc nie tak?) Lecz idea jaką przedstawia, nie jest najlepsza.
Za poradnik jak już wcześniej mówiłem daje 10/10
@Down
Trudnoo.. xD I tak wiadome jest, że ten który boci, mniej zwraca uwagę na śmierci niż ten który "własnoręcznie" wbił ten sam lvl.