Ale polecieli w ch*ja z Inner Circle, podpaliłem się że usłyszę 'alalalom' albo 'Bad Boys' na żywo a tu klops ;<<<<
Mimo wszystko nie żałuję tych 60 pln na bilet i 40 na dodatki, bo zabawa była przednia

Masala, Mesajah, NDK i przede wszystkim Promoe (widok bansujących pancurów- bezcenny<3) - przy tym można się wyszaleć. Dubxanne trochę przymulali imho, ale to jest właśnie dub, przynajmniej był czas na odpoczynek. Było warto <3