Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Quezacoatl
Skręciłem kostkę na ulicy po szkole, jeżdżąc na desce kumpla. Dostałem odszkodowanie ze szkoły. Czyżbym wyłudzał?
|
Gdziezby, po prostu duzo osob to rozumie jako ubezpieczenie swiadczone przez szkole - a swiadczone jest ono przez PZU i obejmuje tereny nie tylko zwiazane ze szkola. O ile mnie pamiec nie myli, to osoba jest ubezpieczona na 10 000zl.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez janek@
Za Uszkodzenie nasady kości piszczelowej i trwałe osłabienie ścięgna dostałem około 6k złotych. ;]
Wszystko dlatego, że lekarz napisał w swym raporcie "uszkodzenie uniemożliwiające wykonywanie większości prac fizycznych" - nie wiem czy to bł anioł czy Bóg. xD
|
Szczerze mowiac, ja jednak wolalbym nie miec tej kasy i byc w pelni sprawnym
