Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Vil
komu ryje temu ryje, mozemy sie licytowac na przyklady ludzi ktorym dragi zmarnowaly zycie i przyklady tych, ktorzy mieli do nich wystarczajaco zdrowy dystans zeby nie ugrzaznac w gownie.
|
dokładnie, jeden zapali 2-3 razy, uzależni się bardzo szybko, zacznie ćpać i zniszczy sobie życie, a jeden może palić marihuanę 7-8 lat, kontrolując ile i jak często, nie odnosząc przy tym uszczerbku na zdrowie psychicznym / fizycznym. Kwestia indywidualna każdego człowieka i jego siły jego woli, nie można mówić że ten pali i od razu ma zjarany mózg, jest ble, a w rzeczywistości myśli trzeźwiej niż nie jeden który nigdy nie spróbwał (mam na myśli oczywiście marihuanę, amfa itp. to inna bajka)