Kto robi za blokera ?? Knight ??
Po puerwsze narazie odradzam mu blokowanie, uhów pujdzie ze ch..., mastery zurzyja troche sdków a lallek bolciszy i na dodatek 1 combo i macie po blokusiu. Niech bloker nabije 70-80 lev, wtedy może spokojnie blokować., sorki najlepiej od 50 levela i dobrego mlevka (niewiem jaki powinien byc 35-45, coś koło tego) by nie marnować SD, pallek może chyba być.
Info dla blokera: blokujesz na skosie unikając energy beamów, trzymasz demcia zdala od atakujących, uchasz sie jak tylko zjedzie ci hp poniżej wartosci uha (wartosc uha = ile hp leczysz uhem), nie uchaj sie za czesto by nie miec "mute" w pasowej sytuacji (raz na 2sek urzywac mozna runy, te 2 sek moze zbawic

) No i nos AoLa lub dragon neacle (zalerzy jakie EQ)
Info dla atakujących: Bilecie odrazu jak będzie możliwośc, piorytet bicia jest taki: Fire elementale na poczatku, demon jako drugi. Dlaczego ?? Bo gdy demon sumnie 2FE to bloker je zblokuje i będzie brał hity demona na klate. Gdy tylko się przerzuci na tychmiast cała kompania ucieka na góre (zalerzy od spawna), kto wie kogo kontretnie demcio leje
P.S: Droga też do latwych nie nalerzy

(hero itp, itd

)