Ja jestem zdania, że u paladyna trening to podstawa, żeby się przyjemnie i bezpiecznie grało. A nie, że w sytuacji, gdy uciekam bijąc Dwarfa Guarda wpadam na sto pięćdziesiąt innych spawnów. Poza tym, gra z dobrymi skillami to przyjemność, a nie droga przez mękę, gdy się denerwuję, że nie mogę trafić za 60 cyklopa, mając np. cztery takie dziwadła na ogonie.
__________________
West Ham till I die.

Playing in memory of MMoH and MMoG. Miss you!
|