Zobacz pojedynczy post
stary 19-11-2008, 10:51   #644
<hmm>
Użytkownik Forum
 
<hmm>'s Avatar
 
Data dołączenia: 07 05 2008
Lokacja: Bydgoszcz

Posty: 212
Świat: Harmonia
Domyślny

Och jacy Wy wspaniali jesteście. Żyjecie sobie w tej części świata, która jest tak uzależniona od 'okolicy' i tak zróżnicowana, że państwo musiało narzucić wam jakiś zunifikowany język, i sądzicie że tak musi być wszędzie? Rozumiem, że tak, a cała reszta świata to "bezmózgowcy, nieuki, osły i dzieciaki"?
Nie dość, że w Brazylii/Meksyku(bo stamtąd jak rozumiem pochodzi w/w 'gracz') nie ma kompletnie potrzeby nauki angielskiego, to jeszcze poziom tamtejszego szkolnictwa leży na całej linii. Po co im to? Po co maja wyjeżdżać poza swój kraj.. na wakacje do ciepłych krajów? do pracy żeby mieć na te wakacje? Pomyślcie - oni maja wszystko u siebie. Nie będą uczyć się języka, specjalnie dla jednej gry.

Ciekaw jestem ilu z was nauczyło by się portugalskiego na poziomie większym niż {oi, comércio, comprar, sim, não, utilizador, nome, senha}? Bo po co więcej do takiej gry jak Tibia? Znajomi i tak rozmawiali by po polsku.

Ban był wciśnięty na siłę. Nie umiejętność rozmowy z 'anglojęzycznymi' graczami nie przeszkadza ani w grze, ani nie jest złamaniem "Rule 2e". Bo skoro gra i ma jakiś poziom to "zna język wystarczająco dobrze by GRAĆ".

Kwestii czy zasłużenie dostał tego bana nie będę podejmować bo jak zapewne 99% czytających, nawet tego gościa na oczy nie widziałem.
__________________
SETI@home - troche mądrzejsze wykorzystanie komputera
(Lekko zdezaktualizowane)
Linux a Projekt GNU
(przeczytać i zapamiętać do końca życia!)

"And then, something happened. I let go. Lost in oblivion. Dark and silent and complete. I found freedom. Losing all hope was freedom."
<hmm> jest offline   Odpowiedz z Cytatem