Zobacz pojedynczy post
stary 18-01-2005, 13:13   #71
Karher
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 20 08 2004

Posty: 43
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Karolek
ja raz mialem taki kryzys..... a mianowicie wyjazd...... przed wyjazdem gralem w tibie cale dnie....... i na poczatku wyjazdu bylem wrecz napalony na to ze wroce do domu i sobie zagram w tibie (juz mialem plany na PACC),a tu przyjezdzam i co?? i gralem na sile, a w dodatku zaliczylem dead'a.... wtedy bylem wkur*#%ny, ale bardzo szybko mi minelo - znalazlem inna gre...... a teraz znowu zachcialo mi sie grac, ale jakos nie umiem kontynuowac gry tamta postacia, wiec zalozylem nowa, ale gram nia tylko dla relaxu, bo Tibia juz mnie niestety juz tak nie bawi (nie wiedziec czemu ).
pozdro
Może się zakochałeś wiesz jak to bywa ja jak się zakochałem też straciłem ochote do wszystiego ale okazała się to zwykłą slepą uliczką niestety w niej zabinełem lecz znalazłem tą samą drogę która kroczyłem przedtem ( pachnie mi to filozofią )
__________________
Dla ciebie ktoś jest całym światem , dla innych jest tylko zwykłym człowiekiem
Karher jest offline