Cytuj:
Oryginalnie napisane przez piter_alastor
lechista... spraw kilka
ja mowie o marihuanie - ostatni raz palilem hmm ponad miesiac temu? i jakos nic mi nie od*******a? moge bez tego zyc, ale NIE CHCE i zrozum to, zycie z tym sprawia mi przyjemnosc ale jesli bez zadnego powodu moge z tym wytrzymac ok miesiaca i mnie nie ciagnie to chyba znaczy ze nie jestem uzalezniony (jak juz pale to z wlasnej woli i robie to dla siebie jako osoby a nie by zaspokoic nalog)
tempyś jest, oj tempy
chlopcze, nie podawaj mi powodow dla ktorych ja trzaskam
dobra poczytaj nawet glupia wikipedie
dla przykladu THC - Tetrahydrokannabinol zawarty w MJ
* polepszenie nastroju, euforia
* tymczasowe upośledzenie pamięci krótkotrwałej, pobudzenie wyobraźni
* "otwarcie zmysłów", wzmocnienie percepcji, wzmożona wrażliwość na bodźce
* osłabienie koncentracji
* zaburzenia w percepcji czasu
powiem ci tak... zapal a pozniej sie wypowiadaj bo nie masz zielonego (  ) pojecia o czym mowisz... palic zeby zakozaczyc, japierdole ....
a tak kurwa btw to czy w holandii tez musza se udowadniac jacy to oni sa pro elo ze jaraja cos co u nich legalne? to smakuje nie dlatego ze zakazane, to smakuje bo laczy i otwiera ludzi no ale cos, tacy jak ty tego nie zrozumieja
|
Uszkodzenie części mózgu odpowiedzialnej za ortografię też jest spowodowane działaniem THC? Co to jest zresztą za różnica, palisz bo lubisz... a jest nałóg robienia czegoś, co nam nie odpowiada? I don't think so.
@down
Amy Winehouse też popala, skutki nie są zbyt radosne. Nie mam czasu na wymienianie Twoich błędów =) Zresztą nie odpowiada się pytaniem na pytanie, bo to Żydowskie xd