Doskonale wiem, że popadam w skrajność, lecz gdy widzę manieczkowe/tecktonicowe spedalenie uczęszczające do mojej szkoły, to włącza się u mnie... takie wewnętrzne ja pi***olę. Goście nie potrafią odróżnić Bluesa od Black Metalu, a tych co słuchają chociażby Rocka, nazywają brudasami. Nie potrafię tego tolerować.
|