[Xr3]

nie wyobrazam siebie w dlugich wlosach za szyje czy tez rozczochrane na nieartystyczny nielad jakbym dopiero wstal z lozka.

Czy w którymś poście, nawoływałem do zapuszczania długich włosów?

Co do faila,taki jest slang arcanii,co druga osoba cisnie sie od zydow i to nieswiadczy o nietolernacji religjino-spolecznej czy czymkolwiek tego pokroju skierowana w strone Izraela i jego mieszkancow.

Ale osoba pochodzenia żydowskiego, poczuje się w tym momencie urażona, gdy jakiś 15 letni gnój, zacznie jej wjeżdżać na pochodzenie zza szklanego monitorka.

Wracajac do lansu to najbardziej ty sie tu lansujesz na kontrowersyjnego postera,ktoremu nic nie pasi,wszyscy sa pusta masa a ty jedynym oswieconym lol.

Nie. Ja po prostu wyrażam swoją opinię.

Jeszcze slowko nadmienie na temat technomlota,wiecej metalu slucham niz muzyki elektronicznej co nie przeszkadza mi sie bawic przy kazdej,nie zaszufladkowalem siebie jako sluchacza "jedynej prawdziwej muzyki" za jaka fan rapu uwaza rap,fan metalu metal itd.

Wporządku. Pamiętaj jednak, że twoi koledzy słuchający metalu, podświadomie podchodzą do ciebie negatywnie, widząc, że masz nażelowane włosy. Nie mówią ci tego wprost, ale na pewno woleli by, abyś zaprzestał praktykowania tej dziwnej rzeczy. Zwyczajnie ich to drażni i jestem co do tego w 100% pewien, ponieważ znam sporo reprezentantów tych dwóch, zwaśnionych kultur.

Wkoncu nadszedl czas na puenty tego posta,jestes 17 letnim smarkaczem(nie chodzi o wiek a o poglady) ktory jest wierny zasciankowym steerotypa aka zel=pedal

Za dużo technomłotów widziałem, aby mieć o nich pozytywne zdanie.

(bo na rl trzeba miec cos miedzy nogami,nie dziwi mnie to ze ludzi twojego pokroju spotyka sie tylko na necie).

Moi kumple z klasy/ze szkoły wiedzą, jaki mam stosunek do tej muzyki, ale jakoś nikt mi z tego powodu problemów nie robił... Szanuję ich tylko dlatego, że reprezentują oni tę odmianę technomuła, która jest tolerancyjna dla fanów innej muzyki.

ps. co do gardzenia opinia,spojrz ile osob gardzi moja a twoja,porwnaj,wyciagnij wnioski i sie obudz,bo wbrew pozorom za oknem jest calkiem fajny swiat,wystarczy nie narzekac na wszystko i nie byc internetowa pipka =)

Zauważ, że ci, którzy gardzą moją, to w prawie tylko joł bezmózgie dzieciaki z osiedla, które wychowały się na Tibii i słoneczniku. Oni gardzą moją opinią, a ja nimi jako ludźmi.

Pora na Lucka

Wczoraj miałem do załatwienia pewną sprawę w swoim banku. Zachodzę tam i w okienku obsługuje mnie pewien Pan który ma nażelowane włosy. Czy muszę faceta wyzywać od pedałów, technomaniaków itp.

Akurat pan w banku, raczej musi mieć nażelowane włosy, ponieważ wymaga tego jego zawód - musi sprawiać pozytywne wrażenie. W tym przypadku, jeszcze jakoś mogę to zrozumieć, ale gdy widzę ludzi, którzy od trzech lat codziennie mają żel, to zwyczajnie krew mnie zalewa...

Powiedzmy, że w rodzine brat czy ktoś ma nażelowane włosy. Zaczniesz go wyzywać od technomaniaka ? Chyba nie ?

Tak, zacznę. Nawet gdyby był to mój ojciec.

Jako, że ty być może nie żelujesz włosów to nie oznacza, że masz prawo obrażać kogos nawet nie znając osoby.

Zbyt wielu technomułów dane było mi poznać, abym miał o nich pozytywną opinię.

A gdy spotkasz na ulicy człowieka 2x2 z nażelowanymi włosami zaczniesz go wyzywać od technomaniaka czy będziesz si starał jak najszbyciej wyminąć go żeby przez przypadek ci nie kazał gryzc krawężnik.

Masz mnie za kogoś, kto rzuca się na każdego kto ma żel? Większość żeli, o których negatywnie się wyrażam, to osoby, które wcześniej poznałem.

Uważaj na słowa małolat, że ktoś lubi żelowac włosy to jest czyjaś osobista sprawa i zakonczmy ten głupi temat bo do niczego to nie prowadzi.

W większości przypadków, żel wiąże się z pewną ideologią. Stąd moja nienawiść i ofensywa.