21-11-2008, 18:34
|
#11
|
Słitaśny Krulik
Data dołączenia: 21 05 2007
Wiek: 31
Posty: 2,049
Stan: Niegrający
Profesja: Rookstayer
Świat: Isara
Poziom: 12
Skille: 18/20
|
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Bordo
Słyszałeś już o starożytnym mieście Yalahar. które znajduje się na jednej z północnych wysp.
Chodzą pogłoski o wampirach które były widziane podczas wędrówki do miasta, a niektórzy mieszkańcy twierdzą, że ich sąsiedzi w nocy zmieniają się w potwory.
Jeśli masz odwagę i chcesz pomóc(bez przecinka) musisz udowodnić, że nie jesteś wampirem, aby zdobyć sobie jego zaufanie. Teoria Juliusa mówi, że groźby wymierzane w Yalahar pochodzą z wysp (bez "dookoła Yalahar. Są to") Mistrock, Fenrock i Vengotha. Oskarża on Vengoth o centrum całego zła. Wyspa ta u wielu wywołuje strach ponieważ nikt, kto na nią popłynął nie wrócił. Pewien kapitan rozpowszechnia plotki, jakoby widział stary nawiedzony zamek na wyspie Vengoth.
Kto wie? Jeśli te historie są prawdziwe(Od kiedy przed "i" jest przecinek?) i jeśli rozwiążesz wszystkie zagadki Vengoth, może mieszkańcy Yalahar będą mogli znów spać spokojnie. Istnieje jeszcze kilka innych zagadek na temat północnych wysp. Jeśli porozmawiasz ze strażnikami w Yalahar możliwe, że opowiedzą ci więcej historii. Być może któraś z nich naprowadzi Cię na inne ekscytujące wyprawy? Przykładowo, jedno z kolejnych opowiadań mówi o długo zaginionym plemieniu krasnoludów, które prawdopodobnie znajduje się na jednej z wysp dookoła Yalahar. Jeden z dzielnych wojowników po powrocie z wyprawy opisywał ogromne miasto zamieszkane przez krasnoludy, które odkrył, lecz nikt mu nie uwierzył...
Chociaż, może jego historia jest prawdziwa? Może krasnoludy, które dziś zamieszkują Kazordoon(bez przecinka) wiedzą o tym coś więcej...?
|
Ta wersja jest ładniejsza stylistycznie. Dużo błędów, a tłumaczenie nienajgorsze.
@down
Możliwe, nie patrzyłem na oryginał tylko na to, co tutaj napisałeś.
__________________
Notek!
_
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Niecny_Rozbojnik
Wiesz, znam osobiście jednego zoofila, i on nigdy nie zrobił krzywdy swojej suczce, nawet jej się to podobało. Tzn. nie wiem jak by było z pchaniem w pipkę, bo tego z nią nie próbował, ale palcówka jej się podobała, nigdy nic na siłę nie robił.
|
Ostatnio edytowany przez Vasudanin - 21-11-2008 o 19:10.
|
|
|