Ehh szkoda, że nie mam jak odpisać na tibia.com, bo jestem poza domem i wrócę dopiero w poniedziałek, aczkolwiek chciałbym w sumie wyrazić swoje zdanie na ten temat.
Nie do końca obczajam tej całej sytuacji, ale mówię wam, że wojna się nie skończy tak od siak. Minie parę dni i jakaś ekipa się zmobilizuje i będzie dalej karać, chociaż to już nie to samo co było na początku.
Co do przyjęcia Vince, Sollego etc. do gildii - to o niczym nie świadczy, bo wbity na venta nie mają i mieć nie będą, bo nie wyobrażam sobie by ktoś mógł zaufać komuś, kto własnego reala jest wstanie okraść. Z resztą w tej wojnie strasznie zawiodłem się na Solle, który mnie bluzgał to parokrotnie.
Ehh szkoda, że wielki troll forumowy aka Russel lub Keri już się nie wypowiadają na ten temat, bo chciałbym usłyszeć co ma do powiedzenia Papasito. <3
Pozdrawiam.
__________________
` Miodu
|