Kupcie najnowszy numer Focusa. Jest tam jeden ciekawy artykuł, który może trochę rozjaśnić całą sytuację

Chodzi o to, że jeśli przyjąć, że Słońce jest wielkości pomarańczy, a Ziemia, ziarenka piasku (odpowiednia skala), odległość między tymi ciałami wynosiłaby 6 metrów. Między Słońcem pomarańczą, a ziarenkiem Neptunem - kilkanaście metrów. A odgległość między granicami Drogi Mlecznej (cały czas w tej samej skali) - 36 mln kilometrów.
Pomyślcie teraz, jak wielki dystans jest pomiędzy poszczególnymi galaktykami.
Nie wiem, czy ktoś zrozumiał, o co mi chodzi, ale mniejsza z tym. xD