Powodzenia życzę w zajebaniu go na 91 lvl bez jakiegoś shootera. Zabij, pogadamy.
Weż pod uwagę to, że będzie go bił pare minut, a na ornamencie co pare chwil jakis noobek przyłazi.
2x up.
Dolicz 2 dragi i znając życie przynajmniej 1 dla. Paść nie padnie, ale sam nie ubije.
__________________
"I tried so hard
and got so far
but in the end
it doesn't even matter"
Ostatnio edytowany przez Milten Magician - 24-11-2008 o 21:42.
|