Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Fred_Flintston
Hmm, o ile pamiętam, poprzedni temat o narkotykach zamknięto z polecenia jakiegoś tam urzędu ds. nastolatków (coś w tym deseń, temat jeszcze jest na forum, można poszukać). Druga sprawa to to, że przeczytać to może jakichś dzieciak, który kupi susz salvii w "dopalaczach", wszamie to na ulicy/podwórku i przez paręnaście minut będzie śmiał się, tarzał po chodniku, ogólnie zachowywał się jak chory człowiek. Myślisz, że ktoś wtedy nie wezwie karetki? Jak koleś trafi do szpitala/psychiatryka (chociażby tylko na parę godzin, do wytrzeźwienia) to będzie o tym głośno we wszystkich dziennikach w Polsce. "Legalne zioło zabija nastolatków w Polsce"...
|
Własnie o to chodzi

Cały czas chcę was uświadomić, że istnieją o wiele gorsze rzeczy zalegalizowane, a wy tu pierdolicie farmazony o jakiejś marihuanie, która jest niczym w porównaniu do szałwii.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Fred_Flintston
Tylko, że właśnie ta nieświadomość implikuje to, że nie będzie można robić żadnych konkretnych działań. Widziałeś filmiki? Kolo z reguły zaciąga się, pada na łóżko i się śmieje. I tyle.
|
Ta

Widziałem filmiki, a nawet widziałem to na żywo. Wiesz z szałwią jest tak, że na każdego wpływa inaczej, ale nie będę się zagłębiał w temat, kto zainteresowany dowie się co i jak. Jak to mówią wieloletni palacze "Miej szacunek do szałwii, bo jest to niebezpieczna zabawka".
Pewnie oglądałeś filmiki pokroju:
http://pl.youtube.com/watch?v=-XClv8xYP8c
Gdzie typek zwija się ze śmiechu, nie mogąc go opanować, bo prawdopodobnie widzi własne kropelki potu na dywanie, które się do niego uśmiechają i wołają aby zatańczył z nimi sambę. Nie ze wszystkimi jest tak

Obejrzyj sobie filmik, który podałem w moim ostatnim poście.