Hmm, faktycznie... Regulamin o tym nic nie mówi. Była to jednak raczej niepisana zasada...
Chyba się pospieszyłem... No ale już i tak wszyscy wiedzą jaka to gra...
Może trzeba do autora (Kajulec) zagadać, najlepiej po uprzednim ułożeniu jakiegoś regulaminu z paragrafami i artykułami, żeby się wszystko kupy trzemało. ;d Czy jest na sali prawnik?
__________________
A tak na marginesie.... umrzyj.
|