wpadlem sobie na pomysl, zby zrobic temat o szkolach...do jakich chodzimy... jak ich nienawidzimy..

...itp
wiec zaczne:
chodze do bydgoskiego katola..:/ ta szkola meczy uczniow, jak zadna inna... w ubieglym roku dalosie jeszcze jakos wytrzymac, ale traz zmienili nam wychowawce i nie mozemy praktcznie nic robic..:/ to jest tyran..:/
nauczyciele wyzywaja sie na uczniach..

prawie codziennie wracam ze szkoly ok. 16.30+ (oprocz piatku..

)... mam OBOWIAZKOWY chor..:/
co myslicie o swoich skzolach??
moze znadziecie kogos ze swojej szkoly, ktory jest na tym forum (czt: gra w tibie), a wy nawet o tym nie wiecie...
PISZCIE!!!