@Jayed
Czemu nie możesz zawsze tak sensownie nawijać? Tak jak było ze mną na pw, podczas naszego, pierwszego flame ;d
btw. carlsberg/żubr (<3) > warka
@Azer
Wiesz dlaczego, nigdy nie wbiliśmy xxx lvl'a na asterze? Bo nam na tym nie zależało. Możesz nie wierzyć, możesz mówić, że to nasza stała wymówka ale taka jest prawda. Graliśmy (bo większość z nas już nie gra, ja np. od września miałem zaledwie parę 1-3 tygodniowych zajawek na grę, teraz już nawet nie chce mi się odpalać bota na neranie) dla fun'u. Po pewnym czasie zaczęły nas nudzić trapy kręcone ciągle w tym samych miejscówkach a lvl nas ograniczał. Większości nie chciało się expić, retired za retired'em i dlatego jest jak jest.
Ponadto, nie wiesz dlaczego większość normalnych ludzi mniej ceni kogoś, kto wbił x lvl? Do tego, w dzisiejszej tibii, nie potrzeba chuj wie jakiego skilla. Wystarczy bot/no-lifing. No offence ale przytoczę tu twój przykład - 20h/doba. Co wtedy robiłeś? Stałeś pod dp? Wątpię
Mało tego, chyba logicznym jest, że dla większości ludzi, normalniejszym jest pójście zabakać/popić/spotkać się ze znajomymi, niż wydać kasę na gp i zarwać nockę żeby zostać hardym graczem
Cytuj:
nie oni beda tylko sie trzymac z toba do poki masz kase skonczy sie to wyleja na ciebie i tyle
|
masz w takim razie znajomych gówna nie wartych
btw. twoje argumenty są na zasadzie 'a gdyby', przytaczasz co post jakąś mało prawdopodobną sytuacje. Wg. mnie jest to bez sensu.
@Wronqa
Jak wspomniałem wyżej, dla większości - rl > gra.
Ale kiszenie się na małpach/dragach/lizardach/piratach czy innym syfie, żeby tylko kupić szpanerskie eq/rap addony a potem lansować zerami w tibijskim banku nie ma za chuj sensu. Nie zaprzeczaj, że tak nie robisz, bo kiedyś mi się do tego przyznałeś.
elo