Boty to tylko 40% naszego problemu, większym problemem jest dostępność GM'ów w danej chwili/danego dnia. Fakt, na nPvP trzeba się sporo "namęczyć" żeby w końcu boot'er został ukarany... Najgorsze jest to że w wielu przypadkach to czekanie na "GM Reply" przedłuża się na tyle, że wykracza poza czas naszej gry (trzeba spać lub coś

), wtedy jeśli wylogujemy się, jest mniejsza szansa że boot zostanie ukarany, bo może akurat ktoś kto go zauważy poza nami po prostu to "oleje". I to w większości przez takie sytuacje zjawisko botów się szerzy, czują się bezkarni a kara dosięga tylko 1/20 botów na dany serwer... Przecież chyba w grach tego typu i ogólnie chodzi o czerpanie satysfakcji i rozrywki, a nie o bezsensowne klepanie cyferek jakimś macro... Skoro nie chce się samemu grać to po co wogóle grac?