Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Bloodwin
Nie. Gdy obdzierają zwierzaka ze skóry patrzą na jego reakcje. Dasz się obedrzeć ze skóry byśmy mogli porównać?
Ja wiem, to chore, ale zrozum, że z reguły każdy test na zwierzakach ma wartość.
|
No i wcale nie, oglądałem kiedyś film odnośnie testów i co jak co ale większość jest nie potrzebnych, a wygląda to tak -> masz płyn powiedzmy do kibla domestos i wiesz co robią koncerny? Starają się szukać jeszcze tańszych składników itp aby zrobić taki sam płyn lub go unowocześniać, żeby był jeszcze tańszy i mogli zarobić bo cen nie opuszczą, ale im przybędzie kasy i za badania się zwróci, a ginie masa zwierząt. W usa już w takim stopniu, że porywa się ludziom zwierzęta domowe zwłaszcza psy i koty bo brakuje w hodowlach... Więc jeśli uciekł ci piesek, a mieszkasz w hameryce to bardzo prawdopodobne, że trafi do schroniska gdzie skorumpowani pracownicy sprzedają do takich celów. Cały czas chciano zmieniać prawo zakazując męczenia zwierząt do niepotrzebnych badań ale rząd pod lobbystami się ugina...
A też kiedyś był ciekawy program o fokach i pokazywano jak na żywca się zdziera futro dlatego bo jak się zabija takimi prętami i hakami to uszkadza się często część futra, a to kosztuje...
Tu bardzo fajny plakat który powinien być w sklepach z futrami
