Nie nie musze, bo nie jest. Dla mnie nie ma najlepszych i najgorszych. Wszystko zależy od poszczególnych umiejętności piłkarzy, ale to, jak je prezentują, zależy od ich formy, co przekłada się na formę drużyny.
Kiedy klub z piłkarzami o dobrych umiejętnościach jest w formie, wtedy jest teoretycznie najlepszy. Ale takich klubów istnieje wiele, a wachań formy tyle, co zawodników, dlatego nie ma czegoś takiego jak "najlepszy klub". Chyba, że według kogoś "lepszość" klubu określają trofea, tak, to też argument, ważny. Ale i tak wszystko zależy od formy.
Nie, twój arsenal biedaczku nie jest najlepszy

Najgorszy też nie.
Jak mogę patrzeć w lustro? Z godnością, honorem, bez wstydu. Jak narazie. Licze, że to się nie zmieni.
Pokaż mi, gdzie "moja prawda" byla dla mnie jedyna i ostateczną, i nawet gdybym nie miał racji, to i tak bym nie ustępował z mojej teori/stanowiska.