Zobacz pojedynczy post
stary 02-12-2008, 22:57   #2479
Wiecznyodpoczynek
Użytkownik Forum
 
Wiecznyodpoczynek's Avatar
 
Data dołączenia: 08 04 2008
Lokacja: Polska

Posty: 512
Stan: Aktywny Gracz
Imię: Rosi Thern
Profesja: Elite Knight
Gildia: Flow
Świat: Morgana
Poziom: 160
Skille: 90+/90+
Poziom mag.: 9
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez xBardolekx Pokaż post
http://interwencja.interia.pl/news?inf=1220974

szczerze, to nie interesuje mnie, że napiszecie zaraz, że to gówno prawda czy coś w tym stylu. każdy niech sie sam zastanowi czy to może być prawdopodobne
Generalnie owe wróżby pojawiły się mniej więcej w momencie, w którym Rosja zaatakowała Gruzję (bo chodzi o wojnę Polsko - Rosyjską jak mniemam). Jak powszechnie wiadomo od upadku ZSRR, Rosja, będąca bez wątpienia przewodniczącym Federacji Rosyjskiej dąży do odbudowania swojej mocarstwowej pozycji, a co za tym idzie włączenie wszystkich byłych republik radzieckich i państw satelickich pod swoje władanie. Można to poprzeć chociażby tym, jaką politykę Rosja prowadzi wobec Ukrainy, czy Białorusi oraz w pewnym stopniu Polski. Otwarta wojna, podobna do tego, co miało miejsce w Gruzji raczej nie jest możliwa, ponieważ wywołała by ona zbyt silną reakcję łańcuchową (zobaczcie jak silnym bodźcem dla gospodarki światowej był "incydent" gruziński), a na taką, na tym etapie rozwoju Rosja sobie pozwolić nie może, bo po prostu przegra. Istotne jest również to, że nikt otwarcie nie pomoże Rosji - Niemcy ze względu na próbę ukończenia planów związanych z UE, Chiny są zajęte rozwojem własnej gospodarki, która jest świetnie funkcjonującą, swego rodzaju autarkią, a Wenezuela ma dość problemów wewnętrznych.

Natomiast co do osoby pana wróżbity. Nie wiem ilu z was wie, ale gość ma problemy z własną psychiką, a także (o ile się nie mylę) miał problemy z alkoholem, a jego przepowiednie są niewiele warte (w moich oczach).
Co do samego przewidzenia kryzysu - nie trzeba było być jasnowidzem, by tego dokonać. Jeden z byłych szefów Banku Światowego (taki starszy, łysiejący dziadek w okularach - wydał książkę niedawno o tym), przyznał, że wiedział, iż do takiego kryzysu może dojść. Nie zareagował, bo była szansa na to, że uda się całą sytuację wyprostować - jak to się skończyło już wiemy.

Tyle ode mnie.

Wiecznyodpoczynek jest offline   Odpowiedz z Cytatem