Zobacz pojedynczy post
stary 03-12-2008, 14:32   #2500
Wiecznyodpoczynek
Użytkownik Forum
 
Wiecznyodpoczynek's Avatar
 
Data dołączenia: 08 04 2008
Lokacja: Polska

Posty: 512
Stan: Aktywny Gracz
Imię: Rosi Thern
Profesja: Elite Knight
Gildia: Flow
Świat: Morgana
Poziom: 160
Skille: 90+/90+
Poziom mag.: 9
Domyślny

Nie wiem czy sprawdzałeś notowania rosyjskich spółek na giełdzie po akcji w Gruzji - np. Gazprom stracił około 20% wartości (ale pewny nie jestem), a wycofany kapitał stanowił budżet równy budżetowi nie jednego państwa. Nie zapominaj, że rosyjska giełda też przeżywa kryzys (który nota bene sami sobie wywołali).
Sprawa Kubańska - od momentu, w którym Raul Castro przejął władzę, po Fidelu kontakty Kuby z resztą świata uległy odmrożeniu, a także zmiany społeczno - gospodarcze dają się we znaki. Zwróć uwagę na to, iż UE powróciła do rozmów z Kubą, podobnie jak i USA (co prawda w przypadku rozmów Bruksela - Hawana spotkało się to z krytyką ze strony Białorusi (sprawa więźniów politycznych), ale nie o tym teraz. ).
Dżungla Amazońska - ludzie już zaczęli wycinać lasy deszczowe pod produkcję olejów, czy bógwieczego, więc jak zrobią tam jedną, czy dwie rafinerie podejrzewam, że wiele to nie zmieni.

Bogactwo państw.
Czemu Chiny są bogate? Bo zachodni inwestorzy wykorzystują to, że jest tam niesamowicie tania siła robocza, dodając do tego gospodarkę planowaną mamy, co mamy. W przypadku wycofania kapitału zachodniego zarówno Chiny, jak i Indie zatrzymały by się na kilka lat. Boom gospodarczy państw dalekiego wschodu głównie uzależniony jest od ludności tam mieszkającej, ale nie zapominajmy, że w Indiach poziom analfabetyzmu sięga 95% (jeśli się nie mylę). Nie ogranicza to ich zaradności, ale o czymś jednak świadczy. Natomiast w Chinach za kilkanaście, czy kilkadziesiąt lat wybuchnie kryzys, bo nie będzie miał kto rodzić dzieci.

A na koniec odnośnie ropy. Przyznaję, że dałem się wciągnąć w wymianę poglądów, zapominając o istotnym fakcie. Baryłka ropy naftowej nie ma ceny rynkowej, więc generalnie nie jest ona dobrym wyznacznikiem dla bogactwa kraju.

Rezerwy finansowe.
Tutaj się zgodzę, że Chiny są jednym z najbogatszych państw świata (bo podejrzewam, że do państw saudyjskich trochę im brakuje), a także wykupują zadłużenie amerykańskie (mają w obligacjach Narodowego Banku Amerykańskiego (czy jakoś tak) ponad 600 miliardów dolarów). Ale nie zapominajmy, że totalitarnie rządzone Chiny nie będą w stanie objąć stanowiska światowego przywódcy tak, jak zrobiły to Stany.
Ta pozycja leży u podnóża psychiki i wychowania. W Chinach jest silna indoktrynacja młodzieży, cenzura i ograniczony dostęp do mediów.
W USA natomiast ludzie mają dostęp do wszystkiego. Co drugi Amerykanin należy do jakiejś organizacji, w której działa (albo co trzeci, musiał bym notatek poszukać). Ale najważniejsze jest to, iż w kulturze amerykańskiej istnieje mit Amerykanów, jako narodu wybranego, tego, który ma prowadzić innych (w co tamtejsze społeczeństwo mocno wierzy).

No i teoretycznie Amerykanie są do przodu pod względem cywilizacyjnym.


Ostatnio edytowany przez Wiecznyodpoczynek - 03-12-2008 o 14:34.
Wiecznyodpoczynek jest offline   Odpowiedz z Cytatem