Nie chcę z premedytacją podwyższać temperatury, ale z autposji wiem że główna siła "zabijająca" w bitwie to SD'ki. Żeby rycerze odnieśli sukces potrzeba ich dużo, silnych, no i uwięzionej ofiary, żeby berserk poszedl w ruch

Jeden rycerz...to troche ciężko, sam jeden? Miałem kiedyś tą nieprzyjemność że 160~~ EK mial zly humor i chciał mnie ubic, ale się mu nie udało, z dużego respu smoków w Ankrahmun zwiewałem przez całą pustynię by ostatecznie umknąć na piramidę
