Co do postawy kleru - ludzie się różnią. W gimnazjum miałem świetnego księdza, z którym można było porozmawiać na różne tematy. Niestety wspomnienia związane z liceum nie są takie piękne. Waldemar był najgorszym typem nauczyciela religii, jakiego można sobie wyobrazić - na wszystkie pytania wyrażające wątpliwości co do nauczanych treści, odpowiadał tak samo: "Jak ty mało wiesz...", "Nie znasz się.", "Czytałeś Biblię? A ja tak", "A ty jak zwykle swoje."
|