Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Ze'To
"Jestem na jawie i umiem odróżnić ją od snu. W drugą stronę - nie muszę, chociaż podobno LD jest czymś pięknym."
skąd wiesz, że umiesz rozróżnić ? :>
|
Nie będę odpowiadać na pytania retoryczne. Wiem, bo wiem. To jest oczywiste.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Ze'To
"(...) A nawet jeśli żyłbym w świecie złudzeń - dopóki nie jest to szalony eksperyment przeprowadzany tylko na mnie, a rzeczywistość, w której się odnajduję i jest mi (i milionom ludzi) z tym dobrze - mam to gdzieś : ) (...)"
takie myślenie jest moim zdaniem błędem, życie w błogiej nieświadomości może Cię doprowadzić do momentu ,w którym prawda wyleje się na Ciebie jak wiadro wody...
|
Miliardom ludzi w historii nikt takiego wiadra na głowę nie wylał, czemu miałby wylać mi?
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Ze'To
ogólnie proponuję poczytać trochę o Sokratesie... zawsze zadawał pytanie "ale skąd wiesz" i w końcu padało magiczne NIE WIEM i tak naprawdę nic nie wiemy i żadne artykuły ani żadne "dowody" mnie nie przekonują
|
Sprzeczność. Skoro Cię nie przekonują artykuły ani dowody, to Sokrates nie musiał wcale żyć, a książki/cokolwiek o nim są fałszywe. Idąc Twoim tokiem myślenia, jest to całkiem prawdopodobne. Więc przeczysz sam sobie, wyznając poglądy kogoś, kogo nie było.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Ze'To
@Edit
Wyobraź sobie, że może być podobnie tylko że zamiast tej płachty jest jeden wielki sen :>
|
Sęk w tym, że nie może. Bawimy się w Matrixa? Jeśli tak, mi się nie spieszy żeby sprawdzać, how deep the rabbit-hole goes.
Jeśli odrzucasz inne dowody, przedstaw swoje. Sensowne. Bardziej przekonujące od tych oficjalnych.