Podobna do jednej takiej

Ale trochę głupia straż królewska, z tego co wiem, bez okazania dowodów nie powinno się wchodzić, a po za tym strażnik powinien otworzyć dzrzwi i spytać się króla, czy gostek napewno może wejść i w jakiej sprawie idzie. Tym bardziej że król ma gościa...