Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Duch Niespokojny
Co to za argument?
|
Taki, że ci ludzie są głupi, słabi i podatni na manipulację. Resztę se sam dośpiewaj.
Cytuj:
W jaskiniach też się pewnie wcale tak źle nie żyło...
|
Subtelna różnica. Do jaskini można w każdej chwili wrócić.
Cytuj:
Odnoszę wrażenie, że mało kto w to tak naprawdę wierzy. Świadczy o tym opłakiwanie zmarłych, zwłaszcza tych, którzy umarli za młodu ("Taki był młody. Miał całe życie przed sobą" - a przecież ma właśnie całe życie przed sobą - i to wieczne...), lęk przed śmiercią - choć to oczywiście naturalne i bardzo trudne do wyeliminowania, ale podejrzewam, że nie jest on wcale mniejszy niż u ludzi niewierzących; zainteresowanie życiem doczesnym, które zazwyczaj przeważa nad zasadami wiary.
|
To już podświadomość. Mam wmawiane od małego, że idę do nieba po śmierci, to nawet o tym nie myślę i jest mi w sumie łatwiej, bo nie prześladuje mnie na każdym kroku myśl, że jak umrę, to już niczego nie będzie.