Rzucam z kumplami w nauczycieli czym popadnie tzn. ostatnio dostała]
spleśniałym chlebem.
Rysuje pentagramy i karykatury nauczycieli.
Ostatnio nawet zdarzyło nam się podpalić trochę kartek i wrzucić za biórko na koniec lekcji zaczęły się gąbki jarać

ale była zadyma w szkole
